Czekoladowy zawrót głowy, czyli o pewnej tajemniczej wizycie
Ta tabliczka pilnie zerka na każdego spod sreberka.
Może gorzka być lub mleczna, biała, deserowa, ale zawsze jest bajeczna.
Z orzechami lub nadzieniem rządzi naszym podniebieniem.
O czym mowa w zagadce? Oczywiście o czekoladzie, która była główną bohaterką na lekcjach języka polskiego w klasie 5a w ostatnim tygodniu naszych szkolnych spotkań.
Najpierw przenieśliśmy się do fantastycznego świata książki Roalda Dahla „Charlie i fabryka czekolady”. W fabryce szalonego pana Wonki poznaliśmy małe tajemnicze stworzenia uwielbiające ziarna kakao, zobaczyliśmy eksperymentalne niejadalne gębostopery w Sali Wynalazków i żeglowaliśmy słodką, landrynkową łodzią wzdłuż Czekoladowej Rzeki. Bezbłędnie wykonaliśmy wszystkie zadania, dzięki czemu zdobyliśmy nasz własny Złoty Kupon do świata tak niezwykłego, że nie chcieliśmy przegapić ani jednego pysznego momentu! Wrota swojego królestwa bowiem otworzyła przed nami Pani Izabela Berendt – właścicielka "Czekoladowej Angeliki". Jakie cuda czekały tam na nas?
W trakcie warsztatów nasza utalentowana przewodniczka odkryła przed nami tajemnice produkcji czekolady. Później było jeszcze przyjemniej. Zanurzyliśmy się w krainie pełnej smaków, aromatów i kolorów. Czekoladki mleczne, białe, jagodowe, wymyślne szaszłyki z soczystymi winogronami i mięciutkimi truskawkami zanurzane w fantazyjnej czekoladowej fontannie – skosztowaliśmy różnych rodzajów tego przysmaku. Wreszcie punkt kulminacyjny – wcieliliśmy się w eksperymentatorów i samodzielnie wykonaliśmy swoje czekolady. To był smakowity dzień z mnóstwem zabawy przyprawionej odrobiną tajemnicy i niesamowitą przygodą tak słodką i sycącą jak Bardzo Mleczna Nadziewana Czekolada pana Wonki!
Dziękujemy Pani Izabeli Berendt za fascynujące warsztaty, zaś Centrum Kultury, Sportu i Turystyki w Debrznie za gościnę w swoich progach.
Wszystkich smakoszy i miłośników czekolady zapraszam do przeżycia z nami tych niezapomnianych chwil. Smacznego oglądania 
Joanna Grzybowska
