Tutaj powinien być opis

Wyniki konkursu literackiego

Z dumą ogłaszamy wyniki w Międzyszkolnym konkursie literackim o życiu i działalności bł. Aniceta Koplińskiego - Jałmużnika z Debrzna. 
„Nie ma wsparcia bez miłości”. 

Organizatorem konkursu była Szkoła Podstawowa w Debrznie oraz Parafia p.w. Wniebowzięcia N.M.P. w Debrznie. Konkurs adresowany był do uczniów klas V - VIII szkół podstawowych w: Łąkie, Myśligoszczy, Uniechowie, Starym Gronowie i Debrznie. 
Tematyka prac literackich dotyczy życia i działalności charytatywnej bł. Aniceta Koplińskiego. 
W rywalizacji poetyckiej wzięło udział 7 wierszy uczniów SP w Debrznie, wśród których zostały wyłonione miejsca na podium oraz wyróżnienie. Wiersze oceniało jury na podstawie przesłanych tekstów, bez możliwości wglądu do danych dotyczących autorów.
W skład jury weszli: ksiądz Michał Jeszke, ksiądz Henryk Kaszycki, diakon Grzegorz Chmieliński. Wybór najlepszych wierszy postawił przed jury niemałe wyzwanie. Prace okazały się reprezentować wysoki poziom artystyczny, czego wszystkim uczestnikom gratulujemy!

I miejsce zajął uczeń klasy Vb Seweryn Kobak, za wiersz pod tytułem: „Anicet- opiekun ubogich”;

II miejsce zdobyła uczennica klasy VIIc Nadia Szyszka, za wiersz pod tytułem: „Anicet Kopliński”;

III miejsce otrzymała uczennica klasy Vc Zuzanna Maziarka, za wiersz pod tytułem: „Kilka słów o Anicecie”;                                                     

Wyróżnienie otrzymał Maksymilian Czyżykowski, za wiersz pod tytułem: „Wielki Brat”.

Uroczyste ogłoszenie wyników konkursu odbyło się 24 kwietnia podczas Mszy św. o godz. 10.30 w kościele parafialnym w Debrznie.   

Poniżej prezentujemy najwyżej nagrodzone wiersze i ich autorów.

I MIEJSCE - Autor: Sewery Kobak, klasa Vb

„Anicet- opiekun ubogich”

Sto czterdzieści siedem lat temu.

W mieście pięknym i zielonym.

Urodził się chłopiec – Adalbert Koplin.

Był synem luteranki i katolika. Czyli Berty i Lorenza – robotnika.

W gimnazjum w Debrznie, pilnie się uczył.

Do klasztoru wstąpił, Anicet przyjął imię.

I w kapucyna się obłóczył.

Niewielki, ale silny.

Kaznodzieja doskonały.

Ciepły i serdeczny.

Z długiej brody znany.

Kochał ludzi biednych.

Pomagał im w nauce.

Msze święte dla nich odprawiał.

Pracy dla nich szukał.

„Warszawskim jałmużnikiem” nazwany został.

Bo bezinteresownie wszystko oddawał.

Bez względu na to, co „ na ulicy” dostał.

Do Auschwitz Go wywieźli.

Do obozu zagłady.

Okrutnie traktowali.

I na śmierć zesłali.

W Debrznie i nie tylko.

Słuch o Nim nie zaginie.

Są modlitwy, obrazy.

Klasztor oraz ulice mają Jego imię.

Mieszkańcy naszej miejscowości, cieszą się niezmiernie, 

że „ Franciszek z Warszawy”, urodził się właśnie w Debrznie.


II MIEJSCE - Autor: Nadia Szyszka, klasa VIIc

„Anicet Kopliński”

Niewiele osób w miasteczku naszym wie, że w kościele na witrażu, z lewej strony przy ołtarzu, postać słynna jest.

Święty Kopliński Anicet wielkim męczennikiem był i życiową drogę pełną cierpienia przebył.

W czasie wojny bohatersko, oczywiście duszpastersko, w zakonie skrywał braci wyznania mojżeszowego.

Nie przestawał głosić Słowa Bożego i za to Niemcy ukarali Go.

Zginął śmiercią męczeńską, ale pamięć o Nim nadal trwa.

Beatyfikowany został przez ukochanego papieża, który wszystko Panu Bogu powierzał.


III MIEJSCE - Autor: Zuzanna Maziarka, klasa Vc

„Kilka słów o Anicecie”

Miłość jest hojna, jak Anicet!

Jednak niespokojna!

Dzielił się nią z każdym, kogo spotkał.

Anicet w Debrznie pięknie żył!

Wszystkim się dzielił, gdy w Warszawie był.

W Oświęcimiu okrutny los spotkał Go.

Jednak błogosławionym ogłoszono Go.

Gdy spojrzysz na Jego obraz, dobro i miłość - cudowny jawi się krajobraz.

 

WYRÓŻNIENIE - Autor: Maksymilian Czyżykowski, klasa VIIc

„Wielki Brat”

Anicet Kopliński to nasz „Wielki Brat”.

Urodził się w Debrznie, żył tu kilka lat.

Ten warszawski jałmużnik z długą, siwą brodą,

pomagał biednym i bezdomnym pozostając sobą.

Tak ukochał biednych, że co dzień kwestował.

Stworzył kuchnię, karmił ludzi, aby nikt nie zachorował.

Miał dużo znajomych, biednych i bogatych.

Wszyscy Go cenili i byli dla Niego mili.

Był ogromnej wiary, z gorliwością głosił Słowo Boże

I wierzył, że Pan Bóg zawsze Mu pomoże.