
Dawno, dawno temu, czyli o waśniach w świecie baśni
„Alicjo! W delikatne dłonie
Weź tę oto bajeczkę.
Wsuń głęboko pod swą poduszeczkę
I zawiąż na wstążeczkę.
Niech tam leży, by przypominać
Tę dziecięcą wycieczkę.”
L. Carroll Alicja w Krainie Czarów
Niczego tak przyjemnie się nie czyta, jak baśni. Potrafią porwać czytelnika w objęcia fantazji, doskonale odwzorować ludzkie zachowania oraz zaskoczyć morałem.
Uczniowie klasy 4a przekonali się o tym, realizując projekt „W pracowni baśniopisarza – tworzymy baśń”. Przestrzeń klasową zamieniliśmy w pracownię twórczą, a czwartoklasiści wcielili się w baśniopisarki i baśniopisarzy. Zadanie polegało na napisaniu autorskiej baśni, której motyw przewodni stanowiło znalezienie skarbu gór i uratowanie świata przed wieczną zimą. Uczniowie zainspirowani książką C.S. Lewisa „Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa” umieścili w swoich opowieściach postać jednego z bohaterów, fauna Tumnusa. Właściwy kierunek wskazały jak zawsze okejowe kryteria sukcesu, które pomogły dzieciom przejść przez etapy wykonania zadania.
Nasi młodzi twórcy poradzili sobie wspaniale! Dzięki ich kreatywności przenieśliśmy się do niezwykłych krain, gdzie wszystko jest magiczne i niesamowite. Porywające losy mieszkańców dwóch królestw – Katalis i Xadii – w odległej krainie Arkadii, odważnej Eli, która wyrusza w daleką drogę, aby zdobyć kwiat Aramisu i uratować ojca, małej wróżki Iskierki pragnącej uwolnić boginię Wiosnę – podczas wędrówek przeżyliśmy niezliczone przygody i przekonaliśmy się, że nie ma rzeczy niemożliwych. Walka dobra ze złem, magia, tajemniczy pomocnicy – te „dziecięce wycieczki” z pewnością zapamiętamy na dłużej.
Zapraszam do zanurzenia się w fascynujące światy wykreowane przez dzieci. Udanej podróży
Joanna Grzybowska